Dzieje wsi Korzeń są znacznie dawniejsze niż historia parafii w Korzeniu. Wieś bowiem powstała „na surowym korzeniu” w Puszczy Gostynińskiej i została wydzielona ze wsi Zaździerz w 1412 r. jako osada książąt mazowieckich w pobliżu kasztelańskiego grodu Gostynina. Wtedy też jej mieszkańcy, wierni kościoła katolickiego, należeli do parafii Gąbin, która działała już od XII wieku.
W 2017 roku obchodzimy 90. rocznicę powstania parafii w Korzeniu. Jakie były okoliczności jej powstania? Jakie także były działania wspólnoty wiernych i proboszczów w celu ubogacenia duchowego i materialnego parafii w Korzeniu przez dziewięćdziesiąt lat jej istnienia? Oto główne pytania poniższego referatu.
Historię parafii Korzeń przedstawimy chronologicznie na podstawie materiałów źródłowych takich, jak protokoły wizytacji kanonicznych tak dziekańskich, jak i biskupich oraz kronik parafialnych, a także opracowań, z których przede wszystkim należy wymienić dwutomowe wydawnictwo autorstwa księdza Michała Mariana Grzybowskiego zatytułowane „Duchowieństwo diecezji płockiej w XX wieku”, zawierające biogramy zmarłych w tym stuleciu kapłanów. Wykorzystamy również informacje zamieszczone na stronie internetowej diecezji płockiej oraz w lokalnej prasie.
Zamiar wzniesienia kościoła w Korzeniu narodził się w początkach XX wieku, w związku z budową nowej świątyni w Gąbinie. Mieszkańcy Korzenia postanowili wybudować kościół w swojej wsi. Doskwierała im bowiem ponad dziesięciokilometrowa odległość do świątyni w Gąbinie. W 1920 roku, wskutek nalegań i usilnych starań mieszkańców, a zwłaszcza panów Tadeusza Szuleckiego, Stanisława Lisa i Piotra Olejnika, zakupiono 12 mórg ziemi na beneficjum proboszczowskie i zgromadzono część materiału na budowę plebanii. Mieszkańcy Korzenia, na czele z leśniczym Alojzym Sokołowskim, pisali także petycje i jeździli z nimi do władz kościelnych w Płocku i w Warszawie. Nie bez znaczenia był także fakt, że w 1925 roku wszedł w życie konkordat między Rzeczpospolitą Polską a Stolicą Apostolską regulujący m.in. nowy podział terytorialny Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce. Na jego mocy erygowano pięć metropolii: gnieźnieńsko - poznańską, warszawską, wileńską, lwowską i krakowską oraz 21 diecezji i archidiecezji. Nastąpiło także nowe rozgraniczenie diecezji, to jest z przyłączonego na powrót do diecezji płockiej dekanatu gostynińskiego wydzielono dekanat gąbiński.
Ostatecznie 17 listopada 1927 roku długoletnie starania mieszkańców wsi Korzeń zakończyły się fundacją parafii. Wtedy to biskup płocki Antoni Julian Nowowiejski podpisał dekret erekcyjny, w którym postanowiono: „wszystkich mieszkańców wsi : Antonimów, Budki Korzeńskie, Budy Nowe, Budy Stare, Dobre, Kościuszków, Korzeń Królewski, Korzeń Rządowy, Korzeń Szlachecki, Korzeń Leśnictwo, Ludwików, Łąck wieś, Łąck folwark, Łąck Leśnictwo, Łąck stacja, Niskie, Nowa Wieś, Nowe, Nowiny, Podgaj, Podlasie, Szarłaty, Władysławów, Wólka i Zbęczków przyłączamy na ich własną prośbę do kościoła w Korzeniu, dekanatu gąbińskiego od dnia 1 grudnia 1927 roku.”. Zarząd duszpasterski wydzielonego terytorium (formalnie filia kościoła w Gąbinie) składającego się z 25 wsi i osad powierzono księdzu Aleksandrowi Batko ze wszystkimi prawami, jakie przysługują proboszczom tak pod względem moralnym, jak i materialnym.
Jak już wspomniałam pierwszym duszpasterzem parafii w Korzeniu był ksiądz Aleksander Batko, który urodził się 26 lutego 1889 r. w Sosnowcu. Przed przybyciem do Korzenia w latach 1919 - 1927 był kapelanem wojskowym. Po objęciu parafii, ksiądz Batko zabrał się gorliwie do pracy i adoptował dawny spichlerz XIX - wieczny folwarczny na kościół, który został wyposażony w późnobarokowy, XVIII - wieczny ołtarz główny, pochodzący z kościoła w Gąbinie. W polu głównym tego ołtarza przedstawiony jest cud św. Walentego, patrona parafii Korzeń. Ponadto ksiądz Aleksander Batko wybudował w Korzeniu plebanię oraz zabudowania gospodarcze. W 1930 roku przeszedł na probostwo w Grodźcu, a później otrzymał nominację na proboszcza w Osieku.
Nowym duszpasterzem w Korzeniu został ksiądz Eugeniusz Wiśniewski, który ukończył wyższe Seminarium Duchowne w Płocku, a święcenia kapłańskie otrzymał 30 maja 1920 roku z rąk biskupa A.J. Nowowiejskiego. Po dziesięciu latach pracy wikariuszowskiej otrzymał samodzielną placówkę, filialny kościół Korzeń w parafii Gąbin. Przez sześć pobytu w Korzeniu (1930 – 1936) kontynuował on pracę swojego poprzednika, zaopatrując prowizorycznie urządzony kościół w utensylia, aparaty i bieliznę. Zabiegał także usilnie o podniesienie wystawności kultu Bożego. W pracy okazał dużo zmysłu praktycznego i pomysłowości, zwłaszcza przy budowie, w tak małej parafii, domu katolickiego. Zważywszy na skromne środki finansowe, jakimi wtedy dysponowała parafia, jego osiągnięcia w Korzeniu były imponujące.
Gdy w 1935 roku biskup Leon Wetmański wizytował parafię zauważył, że obecny proboszcz włożył dużo pracy w urządzenie i wymalowanie kościoła. Drewno w świątyni pomalowano farbą pokostową, a ściany i sufit farbą klejową i sufitową. Zlikwidowano także szpecące wnętrze kościoła galerie nad zakrystią. Prezbiterium podniesiono w całości o sześć cali (15 cm). Dzięki temu podniesiono również ołtarz wielki, na czym zyskał wystrój świątyni. Balustradę dzielącą prezbiterium od reszty kościoła przerobiono z kwadratowej na półokrągłą, zamontowano w niej też dwuczęściową furtkę bez zamka. Ze zgromadzonych wcześniej w kościele desek wykonano ławki dla wiernych. Wyremontowano podłogi i podniesiono rozpadający się filar, dzięki czemu podniosło się też sklepienie. Ten poważny remont został wykonany w roku 1933. Rok wcześniej zakupiono dla świątyni dzwon – sygnaturkę.
Proboszcz Wiśniewski zadbał również o przedmioty służące bezpośrednio do kultu religijnego. Parafia wzbogaciła się o brzozowy relikwiarz w całości złocony, sześć lichtarzy, krzyż i poduszkę do procesji. Zakupiono zieloną kapę ze stułą, na tabernakulum, a także obrus na wielki ołtarz. Nie zaniedbano także budynków parafialnych: plebania została pomalowana zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Stodołę przeniesiono na dogodniejsze miejsce, a w obrębie parafii zbudowano w 1930 roku murowany budynek kryty białą dachówką. Miał on służyć hodowli zwierząt.
Ksiądz Wiśniewski także, aby zbudować dom katolicki, założył cegielnię, gdzie sami parafianie wypalali cegłę. Gorliwość, zapobiegliwość i pobożność zjednały mu parafian do większej ofiarności na cele kościelne. W 1932 r. zakupiono dzwon o wadze 99 i postawiono dla niego prowizoryczną dzwonnicę drewnianą. Jesienią 1936 roku ksiądz Eugeniusz Wiśniewski otrzymał probostwo w Ciachcinie, gdzie zastała go wojna. W 1941 roku został aresztowany przez Niemców na plebanii, a następnie przewieziony do Bielska, skąd trafił do niemieckiego obozu w Działdowie. Zmarł tam 14 sierpnia 1941 roku. Miał wówczas 41 lat.
Następnym proboszczem w kościele w Korzeniu został ksiądz Franciszek Ossowski, absolwent Wyższego Seminarium w Płocku z 1929 r., który, podobnie jak jego poprzednik, przyjął święcenia kapłańskie w katedrze płockiej z rąk biskupa A.J. Nowowiejskiego. Ksiądz Franciszek Ossowski był w Korzeniu tylko dwa lata. Warto wspomnieć, że budynek kościoła wzbogacił się wtedy o ołtarz boczny Serca Pana Jezusa zakupiony przez Koło Żywego Różańca za sumę 50 zł, oraz obraz do tego ołtarza, zakupiony przez Alojzego Sokołowskiego, leśniczego z Korzenia, za sumę 100 zł od kościoła w Gąbinie. Ponadto za sumę 78 zł zakupiono odznakę Kół Żywego Różańca na drzewcu do noszenia podczas procesji, a członkowie koła dokupili pokrowiec na ołtarz boczny. Przybył również bordowy pokrowiec na ołtarz główny z wyszywanym żółtym napisem „Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie”. Został on podarowany kościołowi przez panią Filomenę Soszyńską, nauczycielkę z Nowej Wsi. Z kolei pani Drozdowska z Łącka podarowała kościołowi niebieską poduszkę do procesji. W płockim zakładzie „Pomoc i Praca” odświeżono ornat biały, podobnym zabiegom poddano też stuły białą i fioletową. Członkowie Koła Żywego Różańca zamówili w Radziwiu fioletową kapę, a pani Kroczek z Łącka podarowała kościołowi komżę.
W 1937 roku, częściowo z cegły przygotowanej przez księdza Wiśniewskiego, wybudowano dom katolicki. Ksiądz Ossowski zmarł po ciężkiej chorobie 14 października 1984 roku. Został pochowany w parafii Węgra.
W styczniu 1938 roku nowym proboszczem w parafii Korzeń został ksiądz Antoni Rogowski. W tej parafii zastała go II wojna światowa. Przez jakiś czas względnie normalnie prowadził pracę duszpasterską. Aresztowany 26 sierpnia 1940 roku wraz z innymi księżmi, został początkowo uwięziony w Szczeglinie, następnie wywieziony 29 sierpnia 1940 roku do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen, a 14 grudnia tego roku do obozu w Dachau. Znosił cierpliwie i pogodnie swój ciężki los. W 1956 roku biskup Zakrzewski odznaczył go godnością kanonika. Zmarł w 1974 roku w Sierpcu.
W latach 1940-1945, po wywiedzeniu do obozu koncentracyjnego księdza Antoniego Rogowskiego, nie było proboszcza w parafii Korzeń. Jej administratorami byli wówczas księża: Aleksander Nieporęcki i Franciszek Żeromski, Dopiero po wojnie na probostwo zgłosił się ksiądz Czesław Jeżewski, urodzony 30 czerwca 1896 roku w Przedborzu, w diecezji sandomierskiej.
Ksiądz Czesław Jeżewski dokonał prac odświeżających i malarskich w kościele. Jednak dla nowego proboszcza Korzenia najważniejszy był kościół duchowy. Za jego posługi duszpasterskiej w parafii prężnie rozwijały się koła różańcowe. Jako człowiek obdarzony dobrym słuchem powołał i prowadził chór parafialny. Dbał o feretrony i asystę procesyjną, która znacznie wzbogacała liturgię. Ksiądz proboszcz sprowadził także dwa dzwony dla kościoła. Dnia 30 maja 1964 roku jednak, z powodu złego stanu zdrowia, zrezygnował z pełnionej funkcji i przeszedł na emeryturę. Pozostał w parafii Korzeń jako rezydent, mając zapewnione przez swojego następcę mieszkanie i utrzymanie. W końcu września 1974 roku ciężko zachorował. Zmarł 11 listopada 1974 roku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Korzeniu.
Kolejny proboszcz parafii Korzeń, ksiądz Jan Mieczysław Rogoziński, objął funkcję 15 lipca 1964 roku. Wcześniej był wikariuszem w tej parafii, a mieszkał w Łącku. Ksiądz Rogoziński, po objęciu probostwa, natychmiast i dużym rozmachem przystąpił do usuwania nawarstwionych przez lata niedociągnięć dotyczących budynku kościelnego: naprawił uszkodzony dach, zelektryfikował i odnowił kościół parafialny. Ołtarz, ambona i chrzcielnica otrzymały bogatą złotą oprawę. W wyremontowanej dzwonnicy umieścił wspomniane wcześniej dwa dzwony, które konsekrował uroczyście biskup płocki Bogdan Sikorski w 1965 roku. Proboszcz również zelektryfikował plebanię, wyremontował oborę. Dzięki jego staraniom, prezydium Gminnej Rady Narodowej w Łącku sfinansowało remont zrujnowanego domu parafialnego, w którym mieli odtąd mieszkać świeccy pracownicy parafii. Wokół kościoła został wylany betonowy chodnik, w kościele nałożono nowe tynki, a na nich umieszczono polichromie wykonane przez mgr Domurata z Poznania. W 1969 roku pan Magierski z Warszawy wykonał złocenia ołtarza, ambony chóru i filarów. Kościół ogrodzono, a plebanię gruntownie wyremontowano. Proboszcz nie zaniedbał też kaplicy łąckiej: pokrył ją dachem gontowym, a wnętrze pomalował na kolory pastelowe, co wielu mieszkańców uznało za doskonały pomysł z punktu widzenia estetyki świątyni. Zarówno kościół w Korzeniu, jak i kaplica w Łącku zostały wyposażone w nagłośnienie, a dla uświetnienia liturgii zakupiono także nową bieliznę liturgiczną i dwa ornaty gotyckie. Przeprowadzono też gruntowne remonty budynków gospodarczych parafii.
Z czasem zrodziła się również myśl o budowie nowej plebanii w Korzeniu. Zakupiono działkę i rozpoczęto budowę. Trwała ona od 1976 do 1979 roku. Po jej zakończeniu teren plebanii ogrodzono. Uporządkowano również otoczenie plebanii, wybetonowano m.in. wjazd na podwórze. Równolegle przeprowadzono konserwację blachy na kościele, starej plebanii i budynkach gospodarczych. W trosce o potrzeby parafian, proboszcz zdecydował również o wykopaniu nowej studni na cmentarzu parafialnym.
Kolejnym zadaniem, jakie proboszcz Rogoziński postawił sobie w pracy duszpasterza, była budowa kościoła filialnego w Łącku. Na ten cel otrzymał od Państwowego Stada Ogierów w Łącku 30 arów ziemi i 5 czerwca 1982 roku rozpoczął budowę nowej świątyni. Udało się to dzięki dużemu zaangażowaniu ówczesnego prezesa - Michała Wojnarowskiego. Budowa trwała półtora roku. W ołtarzu głównym kościoła znajduje się obraz Matki Bożej Częstochowskiej, na którym widnieją elementy krajobrazu mazowieckiego. Autorką malowidła jest rodzima artystka Maja Wojnarowska. Spod jej pędzla wyszedł również obraz w bocznym ołtarzu przedstawiający Jezusa Miłosiernego, którego ofiarodawczynią była Elżbieta Dąbrowska, miejscowa lekarka. Filialny kościół w Łącku pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej konsekrował biskup płocki Bogdan Sikorski dnia 19 listopada 1984 roku. Po poświęceniu trwały jeszcze drobne prace wykończeniowe, a główny wysiłek został skierowany na godne wyposażenie wnętrza nowej świątyni. Zakupiono drogę krzyżową, drewniany ołtarz główny, położono posadzkę w prezbiterium i boazerię na ścianach, ustawiono 50 ławek dla wiernych. Wykonano chrzcielnicę, umeblowano zakrystię, wykończono chór i schody nań wiodące, oddano do użytku salę katechetyczną. Dla potrzeb liturgii zakupiono białą kapę, fioletowy i biały ornat, kielich i puszkę. Ponadto cmentarz przykościelny został ogrodzony parkanem z elementów żelaznych na podmurówce.
W natłoku prac prowadzonych w Łącku, proboszcz Rogoziński nie zapominał jednak o kościele parafialnym w Korzeniu. Wyremontował w nim podłogę i zakupił 20 nowych ławek i 6 klęczników. Praca duszpasterska proboszcza z roku na rok ubogacała parafię wewnętrznie i materialnie. W 1993 roku zostały przezeń zakupione organy dla kościoła w Korzeniu. Wykonano też następny ołtarz dla kościoła łąckiego.
Proboszcz wraz z parafianami postanowili także zbudować kaplicę na nowej części cmentarza parafialnego w Korzeniu. Dnia 8 listopada 1998 roku kaplicę tę konsekrował biskup płocki Zygmunt Kamiński. Do nowego budynku zostały zakupione dwie figury wyrzeźbione w drewnie, ołtarz i 30 ławek. Zaopatrzono go też w kielich, mszał i elektryczne nagłośnienie. Wokół kaplicy położono chodnik, a sam budynek otynkowano. W ołtarzowej części kaplicy umieszczony zosatł obraz "Ostatnia droga" autorstwa Mai Wojnarowskiej. Budowa kaplicy cmentarnej przydała cmentarzowi nowego blasku, wprowadzając ład i porządek. Ostatnie inwestycje proboszcza Rogozińskiego to zakup w 2000 roku włoskich organów elektronicznych, elektrycznych dzwonów dla kościoła w Łącku, oraz ornatu, kielicha i puszki z symbolami Jubileuszu.
Ksiądz Jan Mieczysław Rogoziński był dotychczas najdłużej urzędującym proboszczem w parafii w Korzeniu. Jego praca duszpasterska trwała bowiem aż trzydzieści osiem lat. W 2002 roku przeszedł na emeryturę, ale pozostał w Korzeniu. Za ciężką pracę i kapłańską postawę ksiądz proboszcz Jan Mieczysław Rogoziński został wyróżniony tytułem kanonika.
W 2002 roku parafię w Korzeniu na rok objął ksiądz Wojciech Wiśniewski. 3 lipca 2003 r. proboszczem parafii został ks. Zdzisław Witkowski. Z jego inicjatywy w 2006 r. kościół w Łącku został wyposażony w nową instalację nagłośnieniową firmy "Rduch", a w 2007 r. zostały tam założone nowe schody na chór. Wśród wydarzeń duszpasterskich warto podkreślić Misje św., które w maju 2007 r. przeprowadzili Ojcowie Redemptoryści. Zostały one upamiętnione na przykościelnych krzyżach misyjnych w Korzeniu i Łącku. Warto też przypomnieć, że 30 sierpnia 2009 r. w Łącku odbyły się dożynki diecezjalne, którym przewodniczył Biskup Płocki Piotr Libera. Ks. Witkowski był duszpasterzem parafii do 2010 roku.
W tym miejscu należy wspomnieć o księżach pochodzących z parafii w Korzeniu. W 1969 r. został kapłanem ks. Sławomir Matusiak, ur. 31 lipca 1942 r. Najpierw należał do zakonu Ojców Franciszkanów, a później przeniósł się do Generalnego Dziekanatu Wojska Polskiego, a następnie należał do Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Pełnił posługę kapelana w latach 1991-1999. Był m.in. proboszczem parafii wojskowej w Łodzi oraz parafii wojskowej w Komorowie-Ostrowii-Mazowieckiej, kapelanem pomocniczym 7. Pułku Ułanów Lubelskich. Miał stopień podpułkownika Wojska Polskiego. Zmarł w Łodzi 20 kwietnia 2015 r. Spoczywa na cmentarzu wojskowym w Łodzi. W 1998 roku został wyświęcony ksiądz Tomasz Tomczak, pochodzący z Kościuszkowa, który obecnie jest wikariuszem w parafii Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu. W 2010 roku natomiast został wyświęcony ksiądz Łukasz Kubisiak, pochodzący z Łącka, który obecnie jest wikariuszem w parafii świętego Józefa w Płocku.
19 października 2010 roku biskup płocki Piotr Libera mianował nowym duszpasterzem parafii w Korzeniu księdza kanonika doktora Bogusława Daniela Kwiatkowskiego, dotychczasowego dyrektora Soborowego Studium Teologiczno-Pastoralnego w Płocku i Ośrodka Naukowo-Badawczego w Płocku Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Przed księdzem Bogusławem Danielem Kwiatkowskim stanęło wiele wyznań tak duszpasterskich, jak i materialnych w parafii w Korzeniu. Jednym z nich był generalny remont budynku kościelnego. Jak sam szczerze wyznał w Kronice Parafialnej był i jest on „niekończąca się historią, ponieważ wtedy, gdy zakończy się remontowanie jednej rzeczy, trzeba zabierać się za następną.”
Ale po kolei. 16 kwietnia 2011 roku zebrała się Parafialna Rada Gospodarcza, na posiedzeniu której pojęto decyzję o zleceniu inżynierowi Bogusławowi Wierzchowskiemu z Woli Łąckiej opracowanie koncepcji i sporządzenie projektu remontu i częściowej przebudowy kościoła w Korzeniu. Wiadomo było, że będzie to przedsięwzięcie wieloetapowe, ale właśnie takie najlepiej zabezpieczy kościół i poprawi jego wygląd zewnętrzny oraz estetykę wnętrza. Już w maju 2011 roku zadecydowano o wymianie niektórych elementów więźby dachowej, czego podjęli się dwaj parafianie: Adam Żółtowski i Jan Stawicki z Władysławowa. Latem tego roku zajmowano się także odwodnieniem budynku świątyni. W pracach tych uczestniczyli mieszkańcy okolicznych wsi pod kierunkiem Jana Stawickiego. Liczny udział mieszkańców zaskoczył pozytywnie proboszcza Kwiatkowskiego, który w Kronice Parafialnej napisał: „potrafili się oni zmobilizować i we własnym zakresie wykonać prace, na które parafia, wynajmując firmę, pewnie nie za bardzo mogłaby sobie pozwolić, wziąwszy pod uwagę wpływy do parafialnej kasy. Ta mobilizacja jest jednak odzewem na hasło, iż siedziba parafii nie będzie przeniesiona do Łącka.” W trakcie prac renowacyjnych zostały też odnowione stacje drogi krzyżowej, a ich odnowieniem zajęła się wspominana już wcześniej Maja Wojnarowska, malarka z Łącka. Wiosną 2011 roku przed kościołem w Łącku i w Korzeniu zostały ustawione nowe krzyże misyjne. Krzyż w Łącku wykonany z drewna dębowego był darem Nadleśnictwa Łąck i pana Janusza Brząkalskiego, właściciela tartaku w Sendeniu. Natomiast krzyż przydrożny naprzeciwko leśniczówki w Korzeniu ufundował leśniczy z tej wsi Fryderyk Walczak wspólnie z żoną Magdaleną. Jesienią 2011 roku dokonano także rozbiórki czterech starych zabudowań parafialnych, a teren po nich uporządkowano.
W 2012 roku remont kościoła w Korzeniu nabrał tempa, tym bardziej, że stan budynku okazał się zatrważający. W ratowanie świątyni bardzo zaangażował się parafianin Stanisław Pałczyński z Antoninowa, właściciel firmy produkującej wyroby drewniane, który podjął się również w znacznej mierze sfinansowania remontu dachu kościoła. Oprócz niego fundatorem nowego ogrzewania olejowego w kościele był, także parafianin, Romuald Pawluk z Łącka. W 2012 roku parafia wydała wtedy 115 tysięcy złotych na remont ścian i podłóg oraz na nowe żyrandole wykonane w Toruniu przez firmę „Iżyk”.
W 2012 roku miała również miejsce w parafii niezwykła uroczystość. Było to poświęcenie przez biskupa płockiego Piotra Liberę ołtarza Całunu Turyńskiego w kościele filialnym w Łącku. Jego fundatorami byli parafianie Renata i Sławomir Świerzyńscy, a projektantem ksiądz Romuald Rudziński. Gospodarzem uroczystości był ks. kanonik dr Bogusław Daniel Kwiatkowski - proboszcz parafii Korzeń. Obecny był także dziekan dekanatu Gąbin ks. kanonik Józef Szczeciński, przedstawiciele władz samorządowych powiatu płockiego i gminy Łąck, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej oraz mieszkańcy parafii pw. św. Walentego w Korzeniu. Relacje o tym wydarzeniu ukazały się w płockiej prasie oraz na stronie internetowej Diecezji Płockiej.
Z pewnością także wyjątkowym dniem w 2012 roku dla parafii była Niedziela Chrystusa Króla, przypadająca 25 listopada. Tak oto opisał ją w Kronice Parafialnej ksiądz Kwiatkowski: „Jest to pamiętny dzień dla parafii, ponieważ po przeszło pięciu miesiącach „wygnania”, tzn. sprawowania liturgii w kaplicy cmentarnej, dziś właśnie wróciliśmy do odnowionego kościoła parafialnego”.
W 2013 r. do świątyni w Korzeniu zostały wstawione nowe, wielkie drzwi oraz została wzniesiona kruchta, która jest przedłużeniem budynku kościoła. Prace te przebiegały pod kierownictwem Jana Stawickiego przy ogromnym wkładzie firmy Stanisława Pałczyńskiego. W tym też roku, dnia 18 czerwca, miała miejsce ważna uroczystość w Kościuszkowie. Została tam wtedy poświęcona odnowiona figura przydrożna, która jest istotnym elementem historycznym tej wsi, gdyż stoi tam od ok. 60 lat. Ale najważniejszym wydarzeniem w 2013 roku w życiu parafii była w dniu 13 października wizytacja kanoniczna, której dokonał ks. bp Roman Marcinkowski. Ksiądz biskup publicznie pochwalił wówczas parafian i proboszcza za ogromny wysiłek włożony w remont kościoła. Stwierdził nawet w kazaniu, że w Korzeniu „wydarzył się cud, bo przywrócono do życia kościół, który się walił.”
Z kolei w 2014 roku wykonano elewację zewnętrzną kościoła oraz po prawie dwuletnim okresie renowacji powrócił do świątyni w Korzeniu zabytkowy, barokowy ołtarz główny. Jego odnowienia dokonali bracia Dariusz i Marek Pietrzakowie z Łącka pod nadzorem konserwatorskim mgr Szymona Zaremby z Płocka. Jak napisał ks. Kwiatkowski w Kronice Parafialnej „ołtarz po odnowieniu robi imponujące wrażenie w odnowionym kościele (…), jest czym cieszyć oko” We wrześniu 2014 roku parafianie wraz z proboszczem i kościelnym podjęli się także kolejnego wyzwania, jakim było położenie kostki brukowej wokół budynku kościoła w Korzeniu. Zadanie wykonali sposobem gospodarczym w krótkim czasie w dwóch tygodni.
W 2015 roku najważniejszym wydarzeniem w dziejach remontu kościoła w Korzeniu był powrót na swoje miejsce krzyża misyjnego. Prace renowacyjne wykonali wspominani już bracia Dariusz i Marek Pietrzakowie z Łącka, a wszystkie inne czynności były dziełem pracowników firmy Stanisława Pałczyńskiego z Antoninowa.
W dniach 22 - 23 maja 2016 roku miało miejsce wielkie wydarzenie duchowe w historii parafii w Korzeniu, a mianowicie Nawiedzenie Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Wtedy jedną parafię, ale dwa kościoły nawiedził obraz Czarnej Madonny. Wcześniejsze takie nawiedzenie odbyło się 40 lat temu, tj. 27 września 1976 roku. Nawiedzenie jest „nie tylko wydarzeniem samym w sobie istotnym dla parafii, jak napisał ks. Kwiatkowski w Kronice Parafialnej, ale generuje wiele pozytywnych emocji w ludziach.” Było ono dodawał duchową mobilizacją dla mieszkańców parafii. Wiele osób zaangażowało się w dekorację kościołów i dróg, choć według tego, co mówią starsi, nie było takiego zaangażowania, jak 40 lat temu. Podczas uroczystej mszy, która odbyła się wówczas w Łącku w obecności ks. bp Romana Marcinkowskiego, ksiądz proboszcz Bogusław Daniel Kwiatkowski, witając obraz Czarnej Madonny, powiedział: „Dziękujemy Ci, że uświadamiasz nam Twoją obecność poprzez znaki: figury przydrożne i obrazy w naszych domach. Czcimy Cię w kościele parafialnym w Korzeniu jako Matkę Bożą Różańcową, a tu, w Łącku, jako Matkę Częstochowską.” Po uroczystościach w kościele łąckim Ikona Matki Bożej została przeniesiona do kościoła parafialnego w Korzeniu, skąd następnego dnia została odprowadzona do parafii Czermno.
Rok 2016 zaowocował także nowym przedsięwzięciem związanym z modernizacją budynku kościoła parafialnego w Korzeniu. Zostały w nim wtedy zamontowane elektroniczne dzwony (kuranty). W następnym zaś roku przy kościele została ustawiona nowa dzwonnica w kształcie krzyża z dwoma odnowionymi dzwonami. Jej pomysłodawcą i sponsorem budowy był Sławomir Świerzyński z Woli Łąckiej. W 2016 pojęto także remont zakrystii w kościele filialnym w Łącku oraz poddano renowacji figurę Matki Boskiej Różańcowej stojącą przed kościołem w Korzeniu. Figurę odnowili wspominani już parafianie z Łącka - bracia Dariusz i Marek Pietrzakowie, a prace murarskie wykonał pan Grzegorz Bielski, także parafianin z Łącka.
Dziewięćdziesiąty rok istnienia parafii we wsi Korzeń jest okazją do podsumowań. Wiele się z pewnością w jej historii zdarzyło. Od czasów powojennych jest już ona samodzielną jednostką administracyjną w diecezji płockiej, w podległym jej dekanacie gąbińskim, którego dziekanem od 24 sierpnia 2015 roku jest ks. kan. dr Bogusław Daniel Kwiatkowski, proboszcz parafii w Korzeniu. Parafia posiada obecnie wiele obiektów sakralnych. Są nimi: kościół parafialny w Korzeniu, dwa cmentarze, kościół filialny w Łącku i kaplica cmentarna w Korzeniu. Wszystkie one obecnie pięknie się prezentują dzięki wysiłkowi oraz ofiarności trzech pokoleń parafian oraz dziewięciu proboszczów.
Mgr Małgorzata Kwiatkowska
Muzeum Mazowieckie w Płocku
Odpusty parafialne: